Śląski Katyń

Choć w deszczowej aurze, polana Hubertus niedaleko wsi Barut, zgromadziła wszystkich, którzy chcieli uczcić pamięć pomordowanych żołnierzy oddziału “Bartek”, dowodzonego przez majora Henryka Flame. W tym roku była to już 77 rocznica tego bestialskiego mordu.

Pod koniec września 1946 r, część największego zgrupowania powojennego podziemia antykomunistycznego, oddziału „Bartek”, została podstępnie zwabiona i zamordowana przez członków ówczesnego Urzędu Bezpieczeństwa i sowieckiego NKWD. Była to część operacji „Lawina”, wymierzonej w polskie powojenne podziemie. Miała na celu unicestwienie żołnierzy walczących z najeźdźcą komunistycznym, po II wojnie światowej.

Na uroczystość przybyli m.in: wojewoda śląski, dowódca garnizonu gliwickiego, przedstawiciel Wojskowego Centrum rekrutacji w Gliwicach, oficerowie służb mundurowych, przedstawiciele władz samorządowych, żołnierze 6 Batalionu Powietrzno-Desantowego z Gliwic, przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej z Katowic, szkoły mundurowe z Gliwic i Pyskowic, poczty sztandarowe szkół oraz okoliczni mieszkańcy . Honorowym gościem była córka mjr Henryka Flame.

Obchody rocznicowe rozpoczęto od hymnu narodowego i wciągnięciu flagi państwowej na maszt. Następnie głos zabrali: wojewoda śląski, przedstawiciel samorządowy gminy Wielowieś, przedstawiciel IPN-u. Po mszy św. polowej w intencji Ojczyzny, celebrowanej przez ks. Ppłk Krzysztofa Smolenia z Wojskowego Kościoła Garnizonowego z Gliwic, złożono wieńce pod krzyżem na polanie. Po niej odczytano apel poległych i oddano honorowe salwy.

Uroczystość zorganizowało Stowarzyszenie Pamięci Armii Krajowej oddział w Gliwicach. Obchody poprowadził prezes stowarzyszenia oddziału w Gliwicach, Pan Wojciech Radomski.

Naszą szkołę reprezentował poczet sztandarowy w składzie: Piotr Skwara, Mateusz Piniożyński z klasy 5a oraz Mateusz Szenfeld z klasy 4b. Opiekę nad uczniami sprawował: Leszek Zyman

Coroczna obecność Samochodówki na polanie Hubertus, to wyraz szacunku dla tych, którzy kierując się patriotyzmem, mimo zakończenia II Wojny Światowej, nie złożyli broni, by walczyć o to, by nasza Ojczyzna była niepodległa. Nawet za cenę życia.