Klasa 3a na wycieczce w Beskidach

W czwartek 6 października grupa śmiałków z klasy 3 a technikum pod opieką nauczycieli Piotra Krawca , Jakuba Owaczarka oraz organizatora Lukasza Sakola ruszyła w Beskidy. Warto dodać, że to nie pierwsza nasza ekspedycja w te rejony. W ubiegłych latach z sukcesem zdobywaliśmy Skrzyczne, Klimczok czy przełącz Karkoszczonkę. Tym razem naszym celem była jedna z bardziej wymagających w ternie – Barania Gora. Wędrówkę rozpoczęliśmy około godziny 10.00 z przełęczy salmopolskiej. To najpiękniejszy szlak na Baranią Górę zwany wariantem grzbietowym, wiodącym właśnie z Białego Krzyża przez Malinową Skałę, Magurkę Wiślańską wprost na szczyt Baraniej Góry.
Wymagającą trasą wchodziliśmy w pięknych okolicznościach jesiennej aury. Brawo panowie ! Było widać ,że czasem na trasie zmagaliście się ze swoimi słabościami, ale odważnie wszyscy podjęliście atak szczytowy i w okolicach godziny 13.20 wspólnie stanęliśmy na szczycie.
Wysokość Baraniej Góry to 1220 m n.p.m i jest to drugi najwyższy po Skrzycznym wierzchołek w Beskidzie śląskim. Szczyt leży na terenie miasta Wisła – stąd zdecydowaliśmy się na zejście właśnie do centrum. To była świetna decyzja – zejście niebieskim szlakiem, przez wąską Dolinę Białej Wisełki do miasta Wisła. Niebieski szlag wiódł przez Kaskady rodła, gdzie mogliśmy podziwiać śliczne wodospady, rzeczki i źródełka. W nogach mieliśmy blisko 17 km wędrówki, na zegarkach godzinę bliską 16.00 a na twarzach zmęczenie ale i uśmiechy. Wszyscy bezpiecznie wrócili do Gliwic – dbajcie o kondycję wiecie